Czapka czy nauszniki?

Zima zbliża się do nas coraz większymi krokami. Wyciągamy więc z szaf ciepłe płaszczyki, rękawiczki, kozaczki, i… czapki? A może nauszniki? Co wybrać? Oto krótkie porównanie czapki oraz nauszników.

Kiedy za oknem śnieg i mróz, jedyne o czym myślimy szykując się do wyjścia to to, w czym będzie nam cieplej. Tu zdecydowanie lepiej sprawdzi się czapka. Najlepiej ciepła i gruba, głęboka i otulająca całą głowę łącznie z uszami. Na rynku dostępnych jest setki modeli czapek, dzięki czemu z łatwością dobierzemy tę, która będzie dawała nam nie tylko ciepło, ale też będzie pasowała do naszej kreacji. Jeśli chcemy zaszaleć, możemy wybrać ekstrawagancki krój czapki, z wyrastającymi z niej kolorowymi włosami, długimi pomponami czy pyskiem smoka. Są jednak sytuacje, kiedy lepiej sprawdzą się nauszniki.
Są to te wyjścia, na które szykujemy specjalną fryzurę: wieczorne wyjście do kina, randka, studniówka. W takich sytuacjach czapka może całkowicie zniszczyć pieczołowicie zakręcone loki. Wybierając nauszniki – nie zmarnujemy ciężkiej pracy naszej fryzjerki, a nasze uszy będą okryte i bezpiecznie schowane przed zimnem. Możemy dodatkowo narzucić na głowę kaptur, i żadne zimne podmuchy wiatru nam niestraszne.

Podsumowując – każda kobieta powinna mieć w swej szafie zarówno kilka modeli czapek, jak i przynajmniej jedną parę nauszników.